Ta mapa to rosyjska propaganda. Jeszcze przed przybyciem Węgier jakoś ta Biz. Panońska nie była zajęta przez Słowian (mówiacych np."ojciec" tak jak ludy tureckie). Dziwne, co? Taka czarna dziura. A może to jie czarna dziura, tylko ci przeklęci Polacy tam byli. Ale jak oni tam mogli być skoro Wielkie Norawy opanowały przynajmniej połowę Panoni?

Morze Wareskie to takie pretensje do tego, aby Bałtyk stał się mirzem wewnętrznym Rosji. Jakoś nikt nie chce powiedziec, że było to Morze Scytyjskie, dlaczego? Ano dlatego, że wtedy co "Polanie" wcale nie wyjdą na Słowian, a na Scytów, którzy przybyli gdzieś znad Stepów Czarnomorskich.

Ta Wielka Droga Wodna to istniała hen hen daleko wstecz, w głębokiej starożytności. W końcu żelazo z wyspy Dosko musiało iść właśnie tym szlakiem do Indii (odbijając przed Porohami na Don i do Wołgi, a dalej już znowu wodą.

Ta mapa to wyraz pretensji terytorialnych Rosji do Połabia, Meklemburgii, Czech i całych Bałkanów.

Ta mapa to niestety ruska propaganda i ściema. Północne granice Słowian Wschodnich pokrywają się mniej więcej z dzisiejszą granicą Rosja-Ukraina, a na mapie tej pokazali, że nie tylko Moskwa, ale i Nowogród to miasta słowiańskie. W żadnych dokumentach greckich (a pewnie stamtąd brano nazewnictwo),a ni nawet łacińskich też nie spotkałem się z też określeniem Morze Ruskie na Pont (dziś Czarne) ani Morze Wareskie na Morze Scytyjskie (dziś Bałtyk).

Pozatym, jesli to VIII wiek, to nawet zdaniem ruskich historyryków, żadni Polacy (nawet nie Polanie) nie powinni występować nad Wartą, a akurat powinni być zaznaczeni nad Dnieprem.

i jeszcze inna mapa kilkadziesiąt lat starsza. Ta w transkrypcji francuskiej.
Zamiast Franków pojawiają się Germanie i dodatkowo Białochorwaci na południu Polski.

Jeszcze cekawsza jest koicydencja najazdów wikingów(waregów) i powstanie Wielkich Moraw w tym samym czasie, co wzięcie Bułgarów pod but. To są dowody, że Karol Wielki, Bułgarzy i Piastowie współpracowali ze sobą. Bo wszyscy padki ofiarą Bizancjum, a raczej organizacji która się za tym tworem ukryła (Olimpijczycy).

Dziwi mnie jednak ta "czarna dziura" cxy jak kto woli biała plama na obszarze Niz. Panońskiej. Ktoś jak ognia boi się wskazać, kto tam był VI-IXw. Bo Awarzy tylko częśc owej niziny zajęli (wschodnią). Ale ta mapa pokazuje stan po likwidacji państwa Awarów. Więc co sie stało? Żyzne ziemie, syrategiczne położenie (Dunaj) i nikt sie tym terenem nie zainteresował?

Lubszę też?

Tak off topic myślę że jesteśmy prawie sąsiadami. Jak nie jestem w pracy to mieszkam na Piasku.

Jest jeszcze Lubiń z klasztorem i Lubicz pod Toruniem a także Lubsko no i wiele innych z Lublaną na czele:)

A czy zauważył Sz. Kolega, że jeśli połączyć na mapie Lubekę, Liubicz koło Kиjowa i Liubicz koło Czernihowa, to otrzymamy trójkąt? Zastanаwiająca "koincydencja"...

Musi być coś na rzeczy:) Mało tego,wystarczy połączyć na mapie trzy dowolne miasta i też będzie trójkąt:)

Ktoś ich tego nauczył....;). Pioter mapisał nawet całą notke o chińskim kalendarzu, w ktorej wykazał, że ten kalendarz to tak naprawdę kalendarz okupantów, którzy robili z Chińczykami, co chcieli. A że za zachodnich sąsiadów mieli Chińczycy ludy tureckie, a na południowym zachodzie Hindusów, to i takie swojskie słowa sobie przyswoili. 

Bardzo możliwe. ;)

Niestety Panie Tehu trzy dowolne miasta moga równie dobrze leżeć na tej samej długości lub szerokości geograficznej i nie tworzyć trójkąta.
Mój wykładowca geometrii wykreślnej mawiał, że i trzy punkty można połączyć linią prostą, tyle że musi ona być wystarczająco gruba.

Dla ciekawych całkiem sporo informacji o osadnictwie Waregów w tym o mieszaniu się języków.

No poękna prosta linia. I na pewno nie przypadkiem powstała. Co więcej trzy punkty ze Szwecji do Węgier też tworzą prostą linię, prostopadła do tej dłuższej. Piękny krzyż, a skrzyżowanie na terenach dawnej Jaćwierzy lub troszkę na południe.