No cóż powiedzieć?Ludzie się przyzwyczają.Inni mają takie podatki to dlaczego nie my?To nowocześnie .Gonimy i przegonimy Europę.Mamy już "chwilową" ( tak ze 12 lat pewnie) podwyżkę Vat 22/23% ,mamy Nowy Ład ,który cudownie uzdrowił tzw.Służbę Zdrowia a szykują się kolejne wydatki na "szukających swojego miejsca na ziemi" imigrantów.Nieprzychylni rządzącym obecnie twierdzą, jak  np. Jacek Saryusz- Wolski  ,że będziemy bulić po 502 euro/osobę plus mieszkanie i wyżywienie.Rodzina 2+2 to ok.10 000/miesiąc.

Damy radę.Jesteśmy mocarstwem humanitarnym.

Tylko  NAROD  NIE  WIEDZIAL...

...  o  dobrze  zaplanowanym  ,,ZONdowym  ZLODZIEJSTWIE,,  na  podatki  !!!

Cala  ZGRAJA  POPiS`owa  oraz  te  wszystkie  WARCHOLY  sejmowo-senatorowe  o  tym  ZLODZIEJSTWIE  wiedzieli,...  a  tzw.  dzisiaj  nowostrugane  ,,wadze  i  kadry  zaZONdzajONce,,  zgrabnie,  ochoczo,  a  nawet  Z  NADGORLIWOSCIA  wejda  w  to  ,,modus-operandi,,  ZLODZIEJSTWO.

A  najbardziej  ZLODZIEJSKA  Urszula  i  KE  dalej  -  bez  zmian  -  ,,beNdo  sie  troskac,,  o  Europejczykow,...  a  juz  tuz-tuz  ,,walczyc  beNdo  z  bJOrokracjO,,  ktora  SAMI  wystrugali.

Ale  jak  to  wyjdzie,  to  zobaczymy.     

Sam tylko NFZ nie ma 17 mld na świadczenia a rok temu miał ... Ciekawe co ten najbardziej uśmiechnięty hitlerowski rząd zrobił z tymi pieniędzmi. No i wypada też przy okazji 11 rocznica skrojenia 130 mld na zalanie dziury budżetowej za poprzedniego rządu Donalda Hitlerowca, wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że on NIENASZ ...

No i zaczęły się tańce wokoł podatku zdrowotnego ...

Aleksander Gorczakow miał mocno wyrobioną opinie o informacjach zdementowanych, jak ta o braku prac przygotowawczych do wprowadzenia katastru.
Baza danych jest budowana odrobina po odrobinie pod różnymi pretekstami, a to źródła ciepła, a to audyt energetyczny, któregoś dnia cyk i będzie. Niedoskonała, ale sądzę że jej niedoskonałość będzie skierowana raczej przeciwko właścicielom i oni sami ruszą do właściwego urzędu prostować te wszystkie niewłaściwe dane, powodujące naliczenie zbyt wysokiego podatku.

Mój sąsiad ze wsi mówi "podatek kastracyjny" i chociaż nie jest to żart intencjonalny, to kto wie, czy nie trafia w sedno.

Ogrom pracy przy budowie katastru, a zwłaszcza rzetelnego systemu wyceny i aktualizacji może na jakiś czas powstrzymać te ambicje, ale "rzetelność" to element ocenny i to nie my będziemy tymi, co ocenią. W zasadzie nie można prowadzić samochodu bez prawa jazdy, a mimo to wielu się to udaje. Chcieć to móc. 

Oczywiście, że kiedyś podatek katastralny wprowadzą. O tym się mówi co najmniej od 20 lat, więc może jeszcze ze 20 lat poczekamy.

Zależy jaka prasa i z jaką siłą będzie dociskać rząd do podłoża. Czy znajdzie się kolejny Balcerowicz, który pójdzie na całość???

I czy ustawią stawkę na 0,1% wartości nieruchomości, czy na 10% wartości nieruchomości, czy stawka będzie zależeć od gminy, czy stawka będzie taka sama dla całej Polski.

Czy będzie to podatek lokalny, czy podatek centralny?

Same pytania bez odpowiedzi. 

A może po prostu podniosą stawkę VAT do 25% procent, oczywiście czasowo na rok?

Jednym z kamieni milowych jest ozusowanie wszystkich umów - zleceń i o dzieło. 

Czy to też wprowadzą?

Podatek " kastracyjny" w zasadzie już jest, ale póki co dotyczy on nieruchomości w których prowadzona jest działalność gospodarczą. W małej gminie wynosi on około 0,5 %. Nie wiem jak w większych, bogatszych. 

Propozycję były max 0.3%. Ale kasy brakuje to będzie progresja od ilości mieszkań, etc.

Buty też powinny dostać podatek od posiadania i od wartości.

Jestem ciekawa, kiedy nastąpi dzień W.  I czy ten rząd się zdecyduje na zasadzie wicie, rozumicie, konieczność dziejowa!!!!

Kolejnym ważnym krokiem zielonych towarzyszy zapewne będzie opodatkowanie steków wołowych, a szerzej mięsa w ogóle. Ulgi podatkowe zaś dla producentów dodających do żywności robaczki. Tylko proszę nie protestować, to wszystko dla waszego zdrowia i lepszego smaku!